Powstanie wielkopolskie – najbardziej demokratyczny zryw w polskiej historii - Muzeum Historii Polski w Warszawie SKIP_TO
Wizyta w muzeum GO_TO_SHOP

Powstanie wielkopolskie –
najbardziej demokratyczny zryw w polskiej historii

czas czytania:
Przez cały XIX wiek Wielkopolanie byli kojarzeni z odrzuceniem idei o romantycznym zrywie i dążeniem do odrodzenia narodowego Polski poprzez uświadamianie społeczeństwa i pracę organiczną. A jednak w roku 1918 to właśnie oni zorganizowali powstanie, które okazało się jednym z największych sukcesów w historii polskiego oręża. W jakich okolicznościach do tego doszło? I jakie mity narosły wokół tego zrywu? O tym opowiada prof. Olaf Bergmann z Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości w Poznaniu.

Są też kojarzeni z odrzuceniem wielkich romantycznych idei na rzecz pracy organicznej, co było ich reakcją na klęskę powstania listopadowego. Kiedy to się zmieniło? W jakich okolicznościach podjęli decyzję  o zorganizowaniu zrywu? 

Rzeczywiście, do Wielkopolan przylgnęło to wyobrażenie, w dużej mierze słusznie. Warto jednak pamiętać, że wbrew temu, co się czasem mówi, oni nie odrzucali całkowicie idei powstania, a na pewno nie negowali idei niepodległości. Owszem, po klęsce powstania listopadowego skoncentrowali się na pracy organicznej i wykształcili jej swoisty lkult, ale to była dla nich droga do celu. 

Uważali, że zanim chwycą za broń i zbrojnie zawalczą o niepodległą Polskę, muszą nauczyć Wielkopolan być Polakami – a to wcale nie było łatwe zadanie z uwagi na działania państwa niemieckiego, które chciało za wszelką cenę wykorzenić polskość. Uświadamianie społeczeństwa – wszystkich jego warstw – to był wysiłek kilku pokoleń, lata cierpliwej, często monotonnej pracy. Niemniej Wielkopolanie uważali, że tylko wtedy walka o niepodległość ma sens. Uważali, że nie sztuką jest chwycić za broń – sztuką jest zrobić to w odpowiednim momencie.
powiększ
Powstańcy Wielkopolscy
Wikimedia Commons
powiększ
Przyjazd Ignacego Jana Paderewskiego do Poznania
Wikimedia Commons

Powstanie wybuchło dość spontanicznie, po przyjeździe Ignacego Jana Paderewskiego do Hotelu Bazar. 

Tak. Wielkopolska pozostawała wówczas w stanie zawieszenia – Warszawa była już wyzwolona, pozostałe ziemie polskie stopniowo odzyskiwały wolność, a los tego regionu wciąż pozostawał niejasny. Niektórzy politycy czekali na postanowienia konferencji pokojowej i liczyli na działania Komitetu Narodowego Polskiego zdominowanego przez współpracowników Romana Dmowskiego. Inne środowiska, złożone głównie z młodych ludzi, paliły się do działania, chciały chwycić za broń. W Wielkopolsce wrzało. Wystarczyła iskra – tą był przyjazd Paderewskiego, nie tylko wielkiego patrioty ale też światowej gwiazdy muzycznej. To tylko wzmocniło entuzjazm i zachęciło młodych do działania.

Jak zakończył się zryw?

Po początkowym zaskoczeniu spowodowanym zrywem na początku stycznia fronty uformowały się wzdłuż historycznych granic Wielkopolski i tam walki toczyły się oficjalnie do rozejmu w Trewirze – nieoficjalnie zaś potyczki trwały dalej. Momentem przełomowym, który definitywnie zakończył powstanie, był traktat wersalski. Podjęto wówczas decyzję o tym, że ziemie wyzwolone przez powstańców zostaną przyłączone do państwa polskiego – i tak też się stało.
powiększ
Egzekucja powstańców wielkopolskich: Kazimierza Finkego, Ksawerego Lehmanna, Wojciecha Niemira oraz Józefa Sterna w Kórniku
Wikimedia Commons